Sushi dla początkujących
Sushi po polsku
Moim zadaniem było przygotowanie i pokazanie sushi na tablicach MENU. Dla klienta najważniejsza była czytelność i pokazanie zestawów w taki sposób, żeby klienci nie dopytywali czym są futo-maki, uro-maki czy nigiri.
Pierwszym pomysłem były po prostu grafiki, które dzielą sushi na kategorie a później na rodzaje. Ważne było pokazanie z jakimi składnikami są, dlatego wiedzieliśmy, że fotografie, będą najłatwiejsze do "odczytania" dla klientów. Unikniemy wówczas niedomówień.
Biologia sushi
Punktem wyjścia do wytłumaczenia z czego składają się poszczególne "rolki" jest nieco bardziej skomplikowane niż wyjaśnienie czym jest schabowy z ziemniakami.
Dlatego uznaliśmy, że dość szczegółowe opisy sushi można rozmieścić dokładnie tak jak w układach anatomicznych.
Informując klientów o składnikach i substancjach, zawartych w potrawach.
Układ anatomiczny potrawy
Czemu kropki?
Prosty układ
Układ kropek i kolorów został zainspirowany mapą berlińskiego metra. Właściciel foodtruck'a sushi jeździ tam czasem do lokalnych food'courtów i zasugerował kształt linii opisujących składniki.
"Strzałki" w opisach są proste żeby były maksymalnie czytelne, choć były też próby grupowania opisów w jednej linii.
Ryż|Serek|Łosoś
Kwadrat ewentualnie koło to formaty narzucone odgórnie przez media społecznościowe, głównie Instagram.
Kolory początkowo miały informować o rodzaju sushi, czyli:
- futomaki,
- hosomaki,
- temaki, etc.
Klient finalnie zrezygnował z oznaczeń kolorystycznych na rzecz całościowego efektu wizualnego i wybrał większą krzykliwość grafik.
Czytelne składniki
PYSZNE.PL / INSTAGRAM
Wymogi portali jedzeniowych
Żeby grafiki potraw były wyświetlane na pyszne.pl a tym samym lepiej pozycjonowane, każdy zestaw prezentowany był na biały tle. Dzięki temu klient wie co i ile zamawia.
Nie tylko Social Media
Fotografie promujące restaurację "Do-sushi street" to nie tylko stricte produktowe zdjęcia ale też sporo contentu typu life-style, który częściowo zaczęliśmy realizować w późniejszym okresie.